Najdroższe znaczki pocztowe świata
Są tak trudne do zdobycia, że zwykły śmiertelnik może o nich tylko pomarzyć. Są warte tyle, co piękna willa i sportowy samochód w jednym. Przed wami najdroższe znaczki pocztowe świata.
Wydrukowany po raz pierwszy w 1867 r. U.S. Franklin Z-Grill jest najtrudniejszym do zdobycia znaczkiem Stanów Zjednoczonych. Istnieją jedynie dwa egzemplarze, o których wiadomo. W 1988 r. 1-centowy Z-Grill z 1868 r. został sprzedany za 930 000 dolarów.
Ten znaczek z 1856 r. wydrukowany został na papierze słabej jakości z użyciem jedynie czarnego tuszu. Na świecie istnieje tylko jeden egzemplarz! W 1980 r. niejaki John Dupont zapłacił za niego na aukcji 935 000 dolarów.
Inverted Jenny z 1918 r. przedstawia samolot Curtiss JN-4 przypadkowo wydrukowany do góry nogami. Jest to prawdopodobnie najsłynniejszy przykład pomyłki drukarskiej amerykańskiej filatelistyki. Powstało ich jedynie 100 sztuk. W 2005 r. sprzedano na aukcji cały blok tych znaczków za 2,7 miliona dolarów. W 2007 r. sprzedano jeden za 977 500 dolarów.
Pierwsze znaczki używane na Mauritiusie pochodzą z 1847 r. W stanie nieużywanym jest tylko jeden egzemplarz jednopensowego i trzy egzemplarze dwupensowego. W 1993 r. David Feldman wygrał je na aukcji od Hiroyuki Kanai’a, ustanawiając ówczesny rekord. Pomarańczowy sprzedano za 1 072 260, a niebieski za 1 148 850 dolarów.
Three-Skilling Yellow to kolejny błąd drukarski, tym razem autorstwa szwedzkiego rządu z 1855 r. Wersja prawidłowa (w kolorze niebiesko-zielonym) również należy do rzadkości. Na świecie istnieje tylko jeden znany egzemplarz Three-Skilling Yellow. W 1984 r. znany nam już David Feldman sprzedał go za 977 500 franków szwajcarskich. W 1990 r. cena znaczka sięgnęła miliona dolarów. Wreszcie w 1996 r. został sprzedany za 2,3 miliona dolarów i do dziś jest najdroższym znaczkiem pocztowym na świecie.
Co ciekawe... wartość każdego z tych znaczków na dzień dzisiejszy jest dużo większa.
#5. U.S. Franklin Z-Grill: 930 000 $

Wydrukowany po raz pierwszy w 1867 r. U.S. Franklin Z-Grill jest najtrudniejszym do zdobycia znaczkiem Stanów Zjednoczonych. Istnieją jedynie dwa egzemplarze, o których wiadomo. W 1988 r. 1-centowy Z-Grill z 1868 r. został sprzedany za 930 000 dolarów.
#4. British Guiana One Cent Black on Magenta: 935 000 $

Ten znaczek z 1856 r. wydrukowany został na papierze słabej jakości z użyciem jedynie czarnego tuszu. Na świecie istnieje tylko jeden egzemplarz! W 1980 r. niejaki John Dupont zapłacił za niego na aukcji 935 000 dolarów.
#3. Inverted Jenny: 825 000 – 977 500 $

Inverted Jenny z 1918 r. przedstawia samolot Curtiss JN-4 przypadkowo wydrukowany do góry nogami. Jest to prawdopodobnie najsłynniejszy przykład pomyłki drukarskiej amerykańskiej filatelistyki. Powstało ich jedynie 100 sztuk. W 2005 r. sprzedano na aukcji cały blok tych znaczków za 2,7 miliona dolarów. W 2007 r. sprzedano jeden za 977 500 dolarów.
#2. Mauritius One Penny/Two Pence: 1 072 260 – 1 148 850 $

Pierwsze znaczki używane na Mauritiusie pochodzą z 1847 r. W stanie nieużywanym jest tylko jeden egzemplarz jednopensowego i trzy egzemplarze dwupensowego. W 1993 r. David Feldman wygrał je na aukcji od Hiroyuki Kanai’a, ustanawiając ówczesny rekord. Pomarańczowy sprzedano za 1 072 260, a niebieski za 1 148 850 dolarów.
#1. Three-Skilling Yellow: 2 300 000 $

Three-Skilling Yellow to kolejny błąd drukarski, tym razem autorstwa szwedzkiego rządu z 1855 r. Wersja prawidłowa (w kolorze niebiesko-zielonym) również należy do rzadkości. Na świecie istnieje tylko jeden znany egzemplarz Three-Skilling Yellow. W 1984 r. znany nam już David Feldman sprzedał go za 977 500 franków szwajcarskich. W 1990 r. cena znaczka sięgnęła miliona dolarów. Wreszcie w 1996 r. został sprzedany za 2,3 miliona dolarów i do dziś jest najdroższym znaczkiem pocztowym na świecie.
Co ciekawe... wartość każdego z tych znaczków na dzień dzisiejszy jest dużo większa.
Oglądany:
145936x
|
Komentarzy:
18
|
Okejek:
479
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
24.04
- 15 najdzikszych newsów tygodnia – koniec z nazywaniem burgerów wegetariańskimi (26)
- 15 codziennych reakcji na gifach CCXXXVI - kiedy widzę fajną laskę w barze (8)
- 200 tys. napiwku za seks z księciem? Oto Polki, które prostytuowały się w Dubaju (54)
- Pomysłowość i głupota nastolatków nie znają granic (8)
- Co ojciec 16 dzieci ma do powiedzenia w sprawie "300 zł na każdego ucznia"? (51)
- Jeszcze kilka słów o Titanicu - Pamiętna Noc część I (8)
- Czasami życie jest po prostu wredne XVI - kiedy jesteś już za duża na huśtawkę (7)
- Dziwacy z rosyjskich portali społecznościowych XCI - co by tu jeszcze wsadzić do buzi (11)
- Niezwykle "celne" portrety znanych osób narysowane przez "Picassa Twittera" (8)
- Eropak DCLXVIII - ...uwielbiam władczych mężczyzn
- Kuriozalne okładki szwedzkich albumów muzycznych z lat 70. (10)
- Piękne kształty ukryte w spodniach do jogi XXVI (3)
- Studia humanistyczne vs okrutna rzeczywistość (199)
- 7 niebywałych sposobów na oszczędzanie przetestowanych przez wielkie firmy (50)
- 9 rzeczy, których nie wolno albo nie da się zrobić w kosmosie (72)
23.04
- Dziesięciu facetów poszło na piwo i zaczęło myśleć... (150)
- Faktopedia DXXXVII - polski sztandar na Kolumnie Zwycięstwa w Berlinie (79)
- Od lat prowadzi firmę sprzątającą. Teraz ujawnia, co ludzie trzymają w domach (41)
- Zatrzymane w kadrze CCXXXIX - przypadek Harolda Lloyda pokazuje, że życie komika to nie bułka z masłem (30)
- Moje Życie Jest Wspaniałe - 10 historii na dobry początek tygodnia (30)
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą