Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Niesamowici nauczyciele XXIII - Wrocław, Płock, Gdynia

42 113  
109   5  
Kliknij <br> i zobacz więcej!Wrocław jednak rządzi. Szczególnie jedno LO ma tylu fajnych nauczycieli, że starczyłoby ich na cały odcinek. Ale ponieważ innym też trzeba dać szansę, to jeszcze zapraszamy dwa inne miasta z nauczycielskimi gwiazdami.

LO Wrocław

J. niemiecki, prof. Jurgen:


- Przestań, Karina! Ledwo przyszłaś i już tak głosisz?!

- Nie będzie inaczej, dopóki nie zmieni się wasza mentalność, że, że, że i trzy kropki.

Zamykając tablicę:
- Sezamie, zamknij się!

- Świętej pamięci Adolf Hitler.

-Na samym początku lekcji: Proszę wyjąć kartki...
...oczywiście spięte. Mogą być przecież w formie zeszytu.

Jurgi: No zgadnij, co? Może być do basenu.
Uczeń: Nie wiem.
Jurgi: Sikanie!

Matematyka, pan jak zwierzę z rudą kitą:

- Takie mam skojarzenie - trójkącik.

- Jeszcze podam kilka zadań, że tak powiem zaskakujących.

- Będziemy szukać liczb podejrzanych o bycie pierwiastkiem (śmiech) to takie śmieszne?!

Podczas rysowania okręgów:
- Teraz wyszło mi jajko niestety.

- Matematyczna wrażliwość jest na niższym poziomie u takiej osoby.

- ...byłoby milej takie rozwiązanie zobaczyć.

- Trzecia poprawa jest po to, żeby osoba nie miała dziur w świadomości matematycznej.

- To jest ciekawe rozwiązanie... tę prostą mogę narysować tak i to jest jeszcze ciekawsze.

- Można powiedzieć "bardziej wewnętrzna", wtedy uśmieszek się pojawia.

- Mieliśmy ciekawą przygodę intelektualną.

Fizyka, Kapitan Za

- Musimy wyjaśnić co to jest k, bo on się nam tu pojawia jak królik z kapelusza.

- Nauczyciel człowiekiem? Co ty masz za dziwne wyobrażenia?

- (...) dalsze nasze zainteresowania. No, może zainteresowania to za dużo powiedziane.

- Mi też przy tym wypadają resztki włosów, a potem je zbieram i przyklejam.

Kapitan Za: Jaka to będzie reakcja?
Ktoś: O Jezus!
Kapitan Za: Jezus to żadna reakcja.
Ktoś (z dumą w głosie): Jezus to najwyższa reakcja!

Kapitan Za: Ale to taka miła historia będzie.
V: To jest epitet sprzeczny.

Angielski:

- Dzisiaj ci jedynki nie postawię, bo jest niskie ciśnienie i nie ma sensu.

- What is your favourite position?

Prof: Są ludzie, którzy jeszcze nie słyszeli o zmywarkach.
K: Głuchoniemi.

K: Ten facet jest gejowy. Ma gejową koszulkę (o facecie na zdjęciu w książce).
Prof: Ty jesteś gejowy!

PO, prof. Franek (wychowawca)

- I dziury w d... dużej części ciała.

- Martwy ratujący to zły ratujący.

- Dzieciuchy, dzieciuchy... Jaja ogolić i do przedszkola!

- Macie być na basenie! Niezależnie, czy komuś leci krew z nosa, czy z dolnej części ciała.

Polski, pani Dorotka:

- Mentalność ugotowanego płucka.

Opisanie charakteru Puchatka:
- Altruista, chwilowo z zachowaniami półidioty.

- Kobieta potrafi z niczego zrobić 3 rzeczy: sałatkę, zupę i awanturę.

- Kiedyś ludzie naprawdę potrafili kochać. A teraz?! On stoi z mandoliną pod oknem, a ona je pomidorową! Bo z Vegetą smakuje najlepiej!

- Czy ja wyglądam na osobę, która poświęci się dla twojej wygody?!

p. Dorotka: Jak tam "Chłopi"?
R: W polu..

p. Dorotka: X, zasłoń żaluzje, bo mnie razi ten dach!
X: Ale nie da się.
p. Dorotka: No to nie wiem, stań w tym oknie, żeby mnie nie raziło.

X: I teraz mamy pisać?
p. Dorotka: Nie, w piątek, a teraz narysuj kaczuszkę.

WF, legendarny prowadzący.

- Ty zrobiłeś tyle kroków, że sędzia zamiast gwizdka musiałby użyć syreny strażackiej.

- A kolega chyba pomylił lekcje WF-u z rykowiskiem! Do szatni - faja!

- Lubicie oglądać pornole i różne takie.

- Wy jesteście jak te krowy, chociaż krowa daje mleko, a wy nic.

- Wyciągnąć ręce z kieszeni, bilard kieszonkowy odłożyć na później.

- Oddychaj, bo zaraz tryśniesz!

- Podłogi macie dotykać klatką piersiową! A nie instrumentem muzycznym.

- Rura wydechowa na kropce.

- W klasztorze Shaolin to nawet sprzątaczka was rozłoży.

Chemia:

K.: Jaka jest liczba masowa Pb?
Prof: A to zależy jakiego izotopu.
K.: Tego naszego, polskiego.

Po zauważeniu u kolegi w zeszycie krowy:
Prof: Co to za krowa?
Ł.: Ona się uśmiecha proszę pani, jest szczęśliwa.
Prof.: No widzę, że się uśmiecha.
Ł.: Bo to jest taka chemiczna krowa.

Geografia, p. Kicia

Kicia: Główne problemy Afryki to?
M: Murzyni!

Kicia: Ja nie chcę widzieć tej czwórki w kupie.
P: W ławkach jesteśmy.

Historia, prof. Worms:

- To jest zły atlas... Tzn. to jest dobry atlas, ale to jest stary atlas.

Worms: Miałem po was iść, ale stwierdziłem, że sami możecie tu dojść.
V (z duma w glosie): My wszędzie możemy dojść.

Worms: Dzisiejszy temat nie jest specjalnie przyjemny. Same suche fakty, nic ciekawego.
V: Aaaaaa, no to tradycyjnie.

WOS:

- Rzucanie w kogoś bananami i mówienie, że jest asfaltem jest bez sensu.

- Biali zrobili im dobrze. Całej Afryce zrobili dobrze.

Przedsiębiorczość:

Mowa o tym, że otyli (którym ta otyłość ogranicza ruchy) wchodzą do schronu pierwsi itp. itd.
Prof:
- Takiego kogoś to trzeba by było na końcu do tego schronu, żeby nim właz zatkać.

Prof: Ile jest 5 + 8?
U: 13
Prof: Nie no, kitujecie mnie teraz.

* * * * *

LO Płock.

prof. F. (fizyka)


- Wędrujemy po kuli ziemskiej.

-Piszemy słowami.

Miała na myśli wzory wiszące na tablicach:
- No te tablice wiszą na tablicach przecież! Dlaczego na nie nie patrzycie?

prof. F. (historia)

-Ogniem i Mieciem.

- My tu gadu gadu, a w sadzie chłop śliwki kradnie!

- No Danusia (prof. od informatyki), jest four fun!

- Co następnie następowało?

- Patrzy się jak szpak w kość!

- Litwini paradowali i latali po lasach.

- Oni to czynili i robili.

- Pisał lustrem pisanym.

prof. K. (polski)

- Najpierw zadajmy sobie pytanie: Co to jest pytanie?

O Zosi z "Dziadów":
- Ona była wieczną latawicą.

Dialog z koleżanką:
- Proszę pani, dlaczego ona miała innego?
- Bo była żonata.

ks. R.:

- Ja nie wiem ... Przepraszam, ale ja nie mogę tak siedzieć. Muszę ustać. No ja nie wiem, co to jest, ale aż mnie nosi. Jak ustanę, to muszę chodzić. Nie wiem co to, ale to chyba nie ADHD?

prof. D. (chemia)

Mówiąc o substancjach zabijających krety:
- Ale niektóre krety są odporne, bo zakładają maski!

Dialog z uczennicą:
- Proszę pani, skąd to się wzięło?
- No bo napisałam przecież!

Prof. G. (polski)

- No ja wam to przeczytam a później ... Jeszcze raz wam to przeczytam.

- Napiszcie tak: ręka cara położyła się.

prof Z. (WOK)

- Każdy plus jest inny od innego plusa, a każdy punkt jest inny od innego punktu.

prof. M. (geografia):

Dialog uczennicy z profesorką:
u: Proszę pani, a ten trójkąt bermudzki?
N: No a co?
u: No ludzie tam giną.
N: Nie wiem, ja nie jestem tym sprawcą.

- Kiedyś to ja o tym czytałam, ale już z tego wyrosłam.

- Ja nie stawiam złych ocen, tylko wam one się nie podobają.

* * * * *

LO w Gdyni

W tymże liceum historii uczy dość sławny profesor O., którego wtajemniczeni na pewno skojarzą z niezwykle charyzmatyczną personą. Czasem było strasznie, czasem śmiesznie, a niektóre gadki uchodzą już za kultowe.


U: A czy w starożytnym Rzymie niewolnik mógł iść do sądu?
O: Niewolnik był jak narzędzie! Jak łopata! Czy łopata może iść do sądu?!

- Rzym śmierdział szczochami.

O, ten pan dobre książki napisał. Pamiętacie, jak była afera, jak wynosili rękopisy z Uniwersytetu Gdańskiego? No to on teraz za to w pierdlu siedzi!

- Nie zdać matury to szczyt baranizmu.

-Omówiliście trylogię? Noo... Tolkiena chyba...

O: Ile wy macie polskich tygodniowo?
U: Sześć.
O: Ile?! Ja bym sobie w łeb strzelił jakbym miał sześć polskich tygodniowo!

- Będziecie pawie puszczać, ale będziecie tu siedzieć i oglądać!

- Widziałem Polaka czarniejszego niż moje buty!

O: No i wychodzi na to, że musi pracować dwanaście dni w tygodniu. Jak ma dwunastu synów, to nie ma problemu.
U: A jak nie ma synów?
O: Eeee... To ma problem.

- Arabowie biegają jak szaleni na tych swoich konikach!

- Jak pozbyli się Dobrawy, to Bolesław mało sobie łba nie rozbił, skacząc z radości! W Pradze była większa impreza niż w Gnieźnie! Z tej radości dorzucili naszym Śląsk i Małopolskę!

- Wojna jest złem, zwłaszcza ta przegrana.

- Nie ma to jak publiczne egzekucje.

- Szatan ma zawsze łatwiej.

O: To co robimy z heretykami?
Wszyscy chórem: Palimy!

(o potopie biblijnym):
O: No, to jaki jest Bóg?
U: Miłosierny!
O: Ta, i lubi się kąpać!

- No bo po co mu było sześć żon? Oprócz rzeczy oczywistych?

U: A ten chrzest to był po to, aby Wieletów pogonić?
O: No na pewno nie po to, aby ich Jezus pokochał!

- Francuzi, zakute pały, ale tak to jest, jak się za dużo żab je!

- Przybył Cortes i dla Azteków koniec świata!

- W XVI wieku Europejczycy spożywali alkohol systematycznie. Czyli codziennie.

- Każdy Europejczyk palił tytoń, chlał kawę, żarł cukier - czyli prowadził zdrowy tryb życia.

O: Monstrancja wygląda tak...
U: No niech pan mówi, że to słoneczko na kieliszku!

- No i rozbolały ich brzuchy... Zwał jak zwał - mieli sraczkę.

Podesłali: lucretia.your.reflection @, tazla @, welka @.

UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.

A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę niezarejestrowaną w serwisie Joe Monster.

Oglądany: 42113x | Komentarzy: 5 | Okejek: 109 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało