10 nietypowych ostatnich życzeń umierających

Zadaniem Holmesa było obdarcie nieboszczyka ze skóry, z której następnie miały być zrobione dwa dorodne bębny. Te z kolei należało sprezentować innemu znajomemu zmarłego – Warrnerowi Simpsonowi. Od tego dnia, co roku, 17 czerwca, wschodowi słońca nad Bunker Hill* miało towarzyszyć donośne „Yankee Doodle” wybijane przez Simpsona na bębnach.


Nieprzydatne pozostałości zwłok Sanborna miały, zgodnie z życzeniem zmarłego, zostać przetworzone na nawóz użyźniający glebę pod sadzonką wiązu amerykańskiego rosnącego przy „jakiejś zacisznej drodze polnej”.

*16 czerwca 1775 roku miała miejsce wielka bitwa podczas amerykańskiej wojny o niepodległość.

#2. Jonathan Jackson (zm. 1880 r.) - miłośnik zwierząt

Mężczyzna słynący ze swego szczególnego uwielbienia do zwierząt futerkowych, zostawił w spadku spory majątek przeznaczony na budowę kociej rezydencji. Miejsce to miało zawierać takie pomieszczenia jak: sypialnie, salę jadalną, salę konferencyjną i audytorium, gdzie czworonogi miały zachwycać się graną na żywo muzyką. Do utrzymania dobrej, fizycznej kondycji miauczącego towarzystwa, miała służyć kocia sala gimnastyczna oraz specjalnie zaprojektowany dach rezydencji, ułatwiający kotom wspinaczkę.

#3. Gene Webber – agent prasowy

Fragment testamentu odczytanego z okazji 88 urodzin:
„(...) Madonnie oddaję me ciało. Jeśli już nie może się tego doczekać, zgadzam się na wcześniejszy odbiór. Mojemu siostrzeńcowi, który zawsze prosił o to bym wspomniał o nim w mym testamencie, mówię: Cześć, Irving!”

#4. John Bowman (zm. 1891 r.) - garbarz

Po stracie swojej żony i dwóch córek, Bowman uwierzył w zjawisko reinkarnacji. Dlatego też szykując się do kopnięcia w kalendarz postanowił zadbać zarówno o siebie, jak i swych najbliższych. Pozostawione przez niego 50 000 dolarów miało utrzymać jego posiadłość oraz służbę, która - zgodnie z testamentem - winna szykować nocne posiłki, na wypadek gdyby państwo Bowmanowie zechcieli wpaść na obiad. Ostatnia wola zmarłego wykonywana była przez lekko ponad sześćdziesiąt lat...

#5. T.M.Zink (zm.1930) - adwokat

Nie do końca wiadomo jakie były relacje mężczyzny z jego żoną oraz córką, jednak wnioskując z pozostawionego przez adwokata testamentu, można odnieść wrażenie, że rodzina państwa Zinków przechodziła mały kryzys. Córka zmarłego pana domu stała się szczęśliwą posiadaczką pięciu baksów, natomiast pani Zink dostała okrągłe nic.

Natomiast 100 000 dolarów, które zmarły posiadał na swoim koncie, miało przeleżeć tam kolejnych 75 lat. Następnie pieniądze winny zostać przeznaczone na budowę Bezkobiecej Biblioteki Zinka (Zink Womenless Library). W miejscu tym nie miało być żadnej książki napisanej przez przedstawicielkę płci pięknej, żadnego kobiecego malunku ani artykułu w czasopiśmie. Drzwi do tego przybytku kultury powinny być otwarte dla każdej osoby, która nie jest akurat kobietą... Te, jakże ambitne, plany zostały pokrzyżowane przez niezadowoloną z wielkości otrzymanego spadku córkę adwokata. Ta wygrała sprawę i zgarnęła majątek tatusia.

#6. Napoleon Bonaparte (zm. 1821r.) - facet, który dał nam przykład jak zwyciężać mamy

Ostatnim życzeniem cesarza Francuzów, było obdarowanie swych przyjaciół puklami własnych włosów. Po śmierci głowa zmarłego została ogolona, a każda z bliskich Napoleonowi osób dostała obiecaną w testamencie pamiątkę. Kiedy po latach przeprowadzono badania włosów cesarza okazało się, że zawierają one śladowe ilości arszeniku. Wyniki te są często przytaczane jako argument świadczący o tym, że Napoleon został otruty.

#7. Leona Helmsley (zm. 2007 r.) - właścicielka sieci hoteli

Kobieta o przydomku „Królowa Wredności” pozostawiła w spadku 12 milionów dolarów. Prawowitym właścicielem tej fortuny został jej pies – maltańczyk (który, o ironio, zowie się Trouble – Kłopot). Opiekę nad pupilem oraz 10 milionów dolarów Leona pozostawiła swemu bratu.


Reszta rodziny nie dostała ani grosza. Wyjątkiem są tu dwaj wnukowie Helmsley, którzy otrzymają po 5 milionów zielonych. Warunkiem są ich regularne wizyty na grobie ojca, potwierdzone wpisami na specjalnej liście obecności.

#8. Sandra West (zm. 1977 r.) - naftowa dziedziczka i bywalczyni salonów

Wola zmarłej została spełniona: zwłoki West pochowano w pięknym niebieskim Ferrari 330 America z 1964 roku. Kiedy auto znalazło się pod ziemią, zalano je grubą warstwą betonu. Miało to być zabezpieczenie przed ewentualnymi wizytami złodziei. Obecnie ten model samochodu wart jest ponad 300 000 dolarów.

#9. Charles Millar (zm. 1928 r.) - adwokat

Kanadyjczyk ten był bezdzietną, aczkolwiek wielce pomysłową, osobą. 568 106 dolarów miała dostać mieszkanka Toronto, która dziesięć lat po śmierci Millara dorobi się jak największej liczby potomków. I tak też w 1938 roku nagroda podzielona została na cztery równe części – każda z kobiet wydała na świat po dziewięć bachorów.

#10. Johnny Garett (zm. 1992 r.) - morderca, gwałciciel

Ostatnie słowa skazanego na śmierć przestępcy: ”Chciałbym podziękować rodzicom za miłość i opiekę nade mną. Pozostała reszta świata może cmoknąć mnie w zad”.



Źródła: 1, 2, 3, 4, 5