Krótkie: Papuasi, biskup i włosy łysego

* * *
Stoi szereg czarnych kiec, na kogo wypadnie na tego... Paetz!...
* * *
W jaki sposób i kiedy pojawiają się pierwsze objawy ciaży?
Odp: Pierwsze objawy ciaży to wytrzeszcz gałek ocznych...
...Pojawia się zaraz po pęknięciu kondoma
* * *
- Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie obraził.
- I dlatego musi mnie pani budzić w środku nocy?
- Tak, bo teraz trzeba go będzie pozszywać.
* * *
Bajka o dziewannie.
- Dzie wanna, będę rzygał!
* * *
- Co to jest: małe, zielone i stoi pod latarnią?
- Dziwka nie z tej ziemi
* * *
Cytat dnia: "ZUS z pewnością jest instytucją przestępczą, ale nie można nazwać jej
zorganizowaną."
* * *
- Czym różni się szef od wibratora?
- Wibrator nigdy nie będzie prawdziwym ch*em!
* * *
Pewnego razu dwa świetliki wybrały się na podryw
W pewnym momencie ujrzały swiatełko
- To ja lecę - mówi pierwszy
Słychać krzyk i po chwili świetlik wraca
- I co, dziewica? - pyta drugi
- Nieee, papieros..
* * *
Dwóch przedszkolaków rozmawia na poważne tematy:
- Ty, wiesz do czego służy Viagra?
- Jasne! To jest lek na zatrzymanie sraczki.
- Co?
- Słyszałem jak mama mówiła do taty: "Muszę kupić tą Viagrę, może wreszcie ci to GÓWNO STANIE"
* * *
Do właściciela stacji benzynowej przychodzi jakiś gość
-Czy pan potrzebuje ludzi do pracy?
-Nie, mam komplet, nawet o dwie osoby za dużo
-Poważnie?
-Przykro mi, ale naprawdę mówię poważnie
-No to, k..., niech mnie ktoś wreszcie obsłuży!
* * *
- Jak nazwać szkielet blondynki stojący w szafie?
- Mistrzyni zeszłorocznej zabawy w chowanego...
* * *
Siedzą dwie sowy na gałęzi.
- Uuu, Uuu
Na to druga:
- O kurwa, ale mnie przestraszyłaś
* * *
Obcokrajowiec odmienia:
ja nosze kalosze
ty nosisz kalosisz
on nosi kalosi
my nosimy kalosimy
wy nosicie kalosicie
oni noszą kaloszą
* * *
- Na korytarzu czeka ojciec Pani dziecka z olbrzymim bukietem kwiatów - mówi salowa w szpitalu do szczęśliwej matki - Czy mam go wprowadzić?
- Broń Boże! Tutaj w każdej chwili może pojawić się mój mąż...
* * *
- Jak nazywa sie facet z małymi jajkami?
- Facet z ikrą.
* * *
Wchodzi facet po schodach i ciągnie za nóżkę dziecko. Głowa dziecka podskakuje na każdym stopniu schodów. Z góry schodzi sąsiadka faceta i widząc to mówi:
- Panie, co pan! Przecież dziecku spadnie czapeczka!
- Niech się pani nie martwi, przybiłem gwoździem
* * *
- Co musi zrobić łysy, aby się podrapać po włosach?
- Dziurę w kieszeni.