Gawarit Moskwa! CXIV

Ostatnie badania wykazały, że jeżeli człowiek zdrowo się odżywia, regularnie uprawia sport, w porę chodzi spać, dba o duchową stronę życia, unika stresów, nie pali, ma uregulowane życie seksualne to zupełnie bez problemów może wypić nie jedną, ale nawet trzy lub cztery flaszki wódki dziennie!

Barack Obama przedłużył sobie urlop. Nie chciał wracać do roboty nieopalony.

Greenpeace zainteresował się losem małego tygryska podarowanego Julii Tymoszenko. Podobno z przyzwyczajenia zaczęła go karmić wyłącznie obietnicami.

Wahadłowiec dostarczył na Międzynarodową Stację Kosmiczną 6 myszy. Przypadkiem, pasażerowie na gapę. Rosyjski Sojuz ma dostarczyć, już planowo, kota. Kosmonauci nie mogą się doczekać obserwacji polowania w stanie nieważkości.

Kazbek, Machmud i Zaur otworzyli własny biznes w Moskwie - wagon restauracyjny w metrze.

W sprzedaży pojawił się nowy, znakomity smar do nart, znakomicie wpływający na charakterystykę szybkościową. Smar jest zrobiony na bazie terpentyny. I bynajmniej nie stosuje się go na narty.



Stosunki rosyjsko-rosyjskie


- Gdzieś ty był? Dawno cię nie widziałem!
- Chorowałem...
- Co się stało?
- Trafiłem do szpitala z powodu nieprawidłowego użycia kiełbasy...
- ???!!!
- No, kupiłem, zjadłem i się zatrułem. A trzeba było ją sprzedawcy w d*pę wsadzić...

by eM-Ski

 

Facet wracając do domu kupił cztery ćwiartki wódki. Żonie pokazał tylko jedną. Wypił ją otwarcie, kulturalnie, pod śledzika. I mówi:
- Wiesz co, doszedłem do wniosku, że nasz mer to dureń.
Skrycie wypił drugą flaszkę i mówi do żony:
- A tak w zasadzie, to nasz gubernator, to złodziej.
Gdzieś na boku walnął trzecią flaszkę i nawija:
- Prezydent to w ogóle zło wcielone.
Po czwartej:
- A premier...
W tym momencie żona mu przerywa:
- Co żeś się tak ośmielił, jakbyś litra walnął?!

by Peppone


Z zapisków Boga:
Wczoraj wieczorem stworzyłem alkohol. Wyszło całkiem nieźle, dzisiaj rano jestem zmuszony stworzyć ból głowy.

by lary


- No i po co podarowałeś żonie taki drogi zestaw naczyń?
- Stary... teraz nie tylko nie goni mnie do zmywania, ale nawet zbliżyć się nie pozwala.

by Peppone


Już kolejny dzień sąsiedzi na mnie krzywo patrzą. Doskonale ich rozumiem.
Co byście sobie pomyśleli słysząc co wieczór zza ściany męskie stękanie?
...
A ja Wimbledon oglądam...

by eM-Ski


- Tak, dla ciebie piwo jest droższe niż ja!
- Nie przesadzaj kochanie, piwo jest o wiele tańsze...

by lary
 

 

Celnik na granicy pyta:
- Broń, narkotyki?
- Broni nie ma, narkotyków, póki co, też.
- Póki co?
- Przecież podrzucicie...

by Peppone


- Synku, jedz miód!
- Nie chcę. Miód powstaje z wydzieliny organów płciowych kwiatków!
- Nie chciałbym, żebyś poczuł się obrażony, synku, ale macie ze sobą wiele wspólnego...

by eM-Ski


Gliniarz z drogówki zwraca się do kierowcy:
- Przepraszam pana najmocniej, ale czy mógłby pan uprzejmie przeparkować pański samochód odrobinę dalej? Ja zdaję sobie sprawę, że to dla pana dodatkowa fatyga, ale proszę uprzejmie zechcieć się postawić na moim miejscu. Rzecz w tym, że to jest dla mnie idealne miejsce, żeby prowadzić obserwację skrzyżowania.
I, widząc zdumioną minę kierowcy, ryknął:
- PRZETŁUMACZYĆ?!

by Peppone


Ciekawe dlaczego pieniądze odkładane na "czarną godzinę" wydaje się na ślub?

by lary


Rozmawiają dwie krowy:
- Wiesz co, zdaje mi się, że oni nas karmią tylko po to, żeby pić nasze mleko, a potem nas zarżną i zjedzą...
- Odpuść sobie te swoje teorie spiskowe! Całe stado się z ciebie śmieje!

by Peppone


Zatrzymuje się facet przy patrolu drogówki i mówi:
- Dziękuję panom bardzo. Waszej łaski nie zapomnę ja, moje dzieci i moje wnuki! Niech wam się powodzi w życiu i niech nie dosięgną was nieszczęścia dnia codziennego!
Jeden z funkcjonariuszy nie wytrzymuje:
- Panie, coś pan, pijany czy nienormalny!?
- Nie, panowie! Ja od rana tak jeżdżę, bo nie wiem, który patrol zabrał wczoraj mojej żonie prawo jazdy!

by eM-Ski



Internacjonalistycznie

Zwykły, szary Ukrainiec wraca z roboty. Idzie przez podwórko - lampa ŚWIECI!. Idzie do klatki schodowej, naciska guzik od windy, ta DZIAŁA! Jedzie na swoje piętro, idzie do swojego mieszkania, kaloryfery GORĄCE! Żona na kuchni GAZOWEJ obiad gotuje. Pełen niedowierzania biegnie do łazienki... jest ZIMNA i CIEPŁA woda!
Osuwa się z wrażenia po ścianie i mamrocze:
- Jej Bohu... Komuna wróciła...

by Peppone
 

Jeśli on Cię nie zagryzie, to ja Cię zastrzelę!
 

"Tak smutno, że chce się tańczyć...." - typowa fraza na zakończenie hinduskiego filmu.

by Peppone



Kącik przysłów:

Alkohol, żeby przyniósł zadowolenie kobietom, powinien być pity przez mężczyzn.
Żaden ruch na świeżym powietrzu, nie jest w stanie zastąpić ruchu w zdrowym ciele...
Uczynić kobietę szczęśliwą nie jest trudno, o wiele trudniej jest pozostać przy tym samemu szczęśliwym.

by lary



Radio Erewań odpowiada

- Co ma wspólnego śmierć teściowej ze śliwowicą?
- Na początku zapiera ci dech, ale później wprowadza w błogostan.

- Jaki jest szczyt lenistwa?
- Kiedy nie chce się napisać wniosku urlopowego.



W poprzednich odcinkach...