List motywacyjny - wersja dla zdesperowanego Złego Lorda

O czym należy pamiętać przy pisaniu listu motywacyjnego? Przede wszystkim o każdym istotnym osiągnięciu i kulturze wypowiedzi. Ale że oryginalność jest ponoć w cenie, można czasem nie owijać w bawełnę i pokazać się z prawdziwej strony. A co!

Uwaga: zawiera wulgaryzmy

Ludzie, co do cholery! Potrzebuję pieprzonej pracy i mam tu potwierdzenie, że pasuję do bycia tym waszym zasranym asystentem w administracji. Złożyłem już tutaj masę podań na różne stanowiska, ale na żadne mi nie odpowiedziano, CO DO KU*WY?!

List motywacyjny? To jest mój pieprzony list motywacyjny!

Ok… Jestem naprawdę spłukany i mogę nawet zrobić komuś loda, jeśli będę musiał… tak właśnie!
Macie niedźwiedzia za domem, który ciągle żre wam śmieci? Będę z tym skurwielem walczył i wygram! Czy jakikolwiek inny prosperujący pracownik może wam tak powiedzieć?! NIE!

Co powiedziałeś? Zgubiłeś kluczyki? PIEPRZYĆ TO! Rozwalę ten posrany zamek laserem z moich oczu! Tak cholernie potrzebuję tej pracy!
Twój brat jest gejem i nie za bardzo ci się to podoba? Odgejuję go, jak wezmę go od tyłu. Nie wierzysz mi? Więc zatrudnij mnie, to ci pokażę.


Oczekiwania:

Potrzebuję cholernej pracy.

Pierdoły, które osiągnąłem:

- Wynalazłem księżyc.
- Atlantyda istniała do ok. 1988 roku i zatonęła, kiedy wystrzeliłem z łona mojej matki, jak srebrna kula w wilkołaka.
- Jestem też wilkołakiem.
- Przeleciałem wszystkie Spice Girls.
- Maszyna do obciągania była pierwotnie moim wynalazkiem, dopóki ten dupek Clint Eastwood jej nie ukradł.
- Oglądałem film „Juwanna Mann” przynajmniej 18 razy.
- Wymyśliłem nowy rodzaj tańca, w który ludzie tak się wczuwają, że pulsują z nich fale radiowe, lubię to nazywać mikrofalami.
- Zaprojektowałem drzwi inżynierią odwrotną, teraz wiem jak działają.
- Kiedy miałem 8 lat, do mojego ogródka wleciało frisbee i eksplodowało dzięki sile mojego umysłu.
- Mój brat jest Wieżą Eiffla
- Bezpośredni potomek Beowulfa.
- Potrafię robić broń praktycznie ze wszystkiego, bardzo przydatne w nieprzyjaznych warunkach pracy.
- Pokonałem uzależnienie od pornografii w wieku 19 lat.
- Biegły w Microsoft Office i Photoshopie.


Doświadczenie w pracy:

1. Korporacja Czynienia Zła – Zło-dzieje (GlomGlom Corporation of Evil Doings)

Stanowisko: Asystent administracyjny
Obowiązki: Preparowanie seksualnych skandali, szantażowanie słynnych polityków, przekazywanie emaili dalej, palenie domów najbiedniejszych, lichwiarstwo, odbieranie telefonów, witanie klientów w sposób, jaki przeraziłby większość ludzi


2. Przedsiębiorstwo Zielona Nienawiść (GreenHate)

Stanowisko: Jeszcze raz - byłem cholernym asystentem administracyjnym
Obowiązki: Organizowanie wyrzucania bioodpadów do oceanu, sikanie do jeziora, kopanie dziur na śmieci, tworzenie śmieci z dobrych i przydatnych przedmiotów, wypełnianie wspomnianych dziur wspomnianymi śmieciami, tworzenie zmyślonych faktów na temat Greenpeace i publikowanie ich w internecie (jestem biegły w te klocki), świetny w wypełnianiu… dokumentów nienawiści.

Referencje:

Glomgor Evil
GlomGlom Corporation of Evil Doings
gorlock@peanutbutternipples.com

Sloblor the Muck Monster
GreenHate Enterprises
sloblor@greenhate.com

Tak więc teraz, jeśli znacie już prawdziwego mnie, zatrudnicie mnie czy nie? Chciałbym tylko przypomnieć, że potrafię zrobić broń ze wszystkiego.

Z poważaniem,

Steve Madonna
stevemadonnayeah@gmail.com

Pamiętajcie... ze wszystkiego…