Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Żona Joe Monstera

8 198  
3   8  
Tego dnia Joe Monster miał wyjątkowo dobry nastrój. Nikt go nie wkurzył (tak poważnie, żeby Joe musiał go znokautować) ani w tramwaju, którym jeździ do pracy, ani w sklepie gdzie zaopatruje się w trunki typu wisienka, ani w pracy, gdzie ci których potrącał na korytarzu po cichu przepraszali.
W końcu, uśmiechnięty jak nigdy, wrócił do domu. Wchodzi do kuchni i mówi:
- Taka piękna pogoda, a ty męczysz sie myciem podłogi - mówi Joe Monster do żony - wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód.

Oglądany: 8198x | Komentarzy: 8 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało