Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Eropak CXI - Czerwona główka, dzwonki i dyszel Mikołaja
46 194  
12  
Wejdź dalej... No i mamy: sto jedenaste wydanie eropaka. Nie znajdziecie tutaj matek poszukujących ojców dzieci ani ojców poszukujących matek swych pociech. Przepraszamy: życie przerosło kabaret. Niemniej jest jak zawsze - sprośnie i przaśnie:

Tylko od

Przychodzi bab... atrakcyjna kobieta do lekarza-ginekologa. Ten ją bada i wyciąga kolejno: pięciozłotówkę, podkładkę cynkowaną, zgnieciony kapsel i stary żeton. Oczom nie wierzy.
- No co też, pani kochana, wpadło pani do głowy żeby takie śmieci sobie wtykać?!
- To nie tak, panie doktorze. Wczoraj była nasza z mężem rocznica. Żeby mu zrobić miłe powitanie jak wróci z pracy, rozebrałam się i na golasa schowałam w przedpokoju w szafie między futrami. Wystawiłam tylko wypiętą pupę, ot tak - żeby miał miłą niespodziankę. Nie przewidziałam, że po drodze spotka swoich czterech siostrzeńców. No i wchodzą do mieszkania, dzieciaki od razu z pytaniem do mojego starego:
- Wujek, a co to?
A ten debil na to:
- Eee... skarbonka!

by Rupertt

* * * * *

Zasady grzeczności obowiązują również w małżeństwie.
Przykład:
Przejdź do artykułu
O, ambulans! Ale zakład...
46 430  
5   27  
Po czym poznać, że musisz ustąpić drogę karetce pogotowia? To proste, po tym, że miga na Ciebie samochód z napisem na masce: SNALUBMA. Oczywiście kierowca mówi "O, k***a" i widzi w lusterku wstecznym napis AMBULANS.

Kliknij i zobacz więcej!

A po czym poznać, że miga na Ciebie samochód Zakładu Stolarskiego? Również proste. Kierowca mówi: "O, ambulans" i widzi napis...
Przejdź do artykułu
Ciężkie powroty XI
24 421  
1   3  
Wejdź dalej...Co zrobić jak ucieknie ostatni autobus, którym mięliśmy wracać do domu? Trzeba iść piechotą. Najlepiej główną ulicą miasta. Jak szybko znaleźć kumpla, któremu włącza się notoryczny szwędacz? Sposobem. Jak wygląda zdobywanie zamku? Poczytaj i dowiesz się wszystkiego!

Jeśli jednak nie chcesz niczego gubić mamy najlepszą z możliwych rad! Nie pij!

Na skróty

Znajomy mój mieszkał na parterze bloku na jednym z Warszawskich strzeżonych osiedli, więc często zamiast do sklepu iść droga tradycyjną, gdzie trzeba było cały budynek obejść dookoła by dostać się do furtki przy której znajdowała się stróżówka, wychodziliśmy przez balkon, znajdujący się od niej kilka metrów.
Pewnego wiec razu, postanowiłam po raz kolejny zastosować ta technikę. Z gracją przerzuciłam nogi przez barierkę i w locie uświadomiłam sobie, że fakt faktem, tędy będzie bliżej, aczkolwiek znajomy przeprowadził się na drugie piętro w owym bloku. No ale nie było czasu na namysły. Wylądowałam w różach rosnących pod oknem. Moje okrzyki zaalarmowały ochroniarza, który z bardzo zdziwioną mina pomógł mi wygramolić się z klombiku. Otrzepałam się dzielnie, minęłam bramę i skierowałam się do sklepu. Po dokonaniu zakupu powróciłam z pełnymi siatkami i mijając budkę strażnika wywróciłam się Pan ochroniarz się zlitował i odprowadził mnie na stancję, otwierają się drzwi i następujący dialog:
Przejdź do artykułu
Ci wspaniali kierowcy i ich szalejące autobusy II
27 488  
6   9  
Wejdź dalej...Autobus. Taki normalny środek komunikacji. Wsiadasz i jedziesz. O nic się nie martwisz. Ale. Autobusem musi ktoś kierować. A to już jest temat na dłuższe opowieści...

Jadę sobie kiedyś z Warszawy do Otwocka prywatnym autobusem - wszystkie przystanki na żądanie. Zbliża się mój przystanek, więc podchodzę do kierowcy i w założeniu informując, że chcę wysiąść i że ma się zatrzymać, pytam się: Czy zatrzyma się pan na najbliższym przystanku?
Kierowca:
- Nie...
Ja zdziwiona do granic możliwości:
- Ale dlaczego?
Kierowca:
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Jedni centrum podejmowania decyzji mają w głowie, inni - w telewizorze.
Libacja alkoholowa wg Wikipedii
28 559  
2   8  
Wejdź dalej...Oglądaliśmy całą rodziną jakieś kryminalno-dokumentalne cudo w tv i usłyszeliśmy "...podczas libacji alkoholowej...". Zaintrygowany senior rodu spytał, czy może być libacja niealkoholowa, więc żądna nowej wiedzy przeszukałam zasoby internetowe...

Za pl.wikipedia.org:

(...)
Formy libacji alkoholowych, ze względu na ich funkcje

Libacje zwyczajowo-obrzędowe

Są to libacje, które towarzyszą pewnym rytuałom, obrzędom, bądź zwyczajom, często związane z rytuałami przejścia jak wkupne, wesele, libacje z okazji wypłaty, oblewanie egzaminu, „parapetówka”. Libacje związane z rytuałem przejścia określane są też przez R. Sulimę mianem libacji wieńczących/otwierających.


Libacje spotkaniowe
Przejdź do artykułu
Autentyki CLXXII - Sala studniówkowa
39 959  
8   4  
W dzisiejszym wydaniu Autentyków (słownie: stosiedemdziesiątymdrugim), nie będzie nic o badaniach DNA. Kwestia zresztą jest wyjaśniona... Tylko ojca brak jakby... Miłej lektury...

KOCHANI RODZICE

Historyjka zasłyszana od mojego dobrego kumpla....
Na wstępie: ów kolega ma w domu "wysłużonego" już jamnika, rocznik 92 i chciał sobie sprawić bulteriera czy coś tam, na co jego ojciec za cholerę nie chciał
się zgodzić, bo przeca jamnik to już prawie członek rodziny i żaden inny pies wstępu do domu nie ma, bulterier tym bardziej.
Kumpel był na szkole policyjnej, miał tam egzamin który zdał, sam dziwi się jak (ach ta policja) i postanowił o tym radosnym fakcie powiadomić rodzicieli. Dzwoni o 9 rano do domu, odbiera jego matka, a on:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CLXXXVII
45 340  
11  
Witajcie w sobotę z rana (spóźnialskim: "dobry wieczór"). W dzisiejszym wielopaku, jak zawsze, każdy znajdzie coś dla siebie. Jedni pognają z taśmą klejącą za zwierzakami, które rozpanoszyły się między dowcipami. Inni, przy kawie lub szlachetniejszym weekendowym trunku, poczytają kawałki wybrane z tygodnia. Zatem: róbta, co chceta!

Pewien student AR w Lublinie w myśl starej, sportowej zasady kibiców telewizyjnych -" czy wygramy czy przegramy i tak się upird*lę"- przed egzaminem z genetyki (do którego przygotowywał się w licznych pubach, w okolicach deptaka na Krakowskim Przedmieściu) na wszelki wypadek zakupił przed tym "wydarzeniem" 1/2 litra "Absolwenta", włożył flaszkę w wewnętrzną kieszeń marynarki i przestąpił próg gabinetu profesora. Siadł, wyciągnął drżąca ręką karteczkę z pytaniami. Drętwe od tremy palce upuściły jednak kartkę na podłogę. Chłopak schylił się aby ją podnieść ale w tym momencie z kieszeni garnituru wyleciała mu flaszka. Gość odruchowo (i z przyzwyczajenia) złapał w pierwszej kolejności flaszkę, postawił ją (również odruchowo) na biurku profesora i zanurkował głębiej po "pytający papier". Gdy się w końcu podniósł z klęczek i siadł na krześle, profesor patrząc na butelkę zapytał:
- Coś na zakąskę pan masz?
- Nie - wyszeptał zbladłymi wargami student
- No to tylko czwórka - podsumował profesor

by w_irek

* * * * *

Nad rzeczką był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad wodą. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuż nad wodą pniu siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego wodą. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę
Przejdź do artykułu
Krótki Korespondencyjny Kurs Karate
86 855  
389   4  
Brzydzisz się przemocą a chciałbyś zaimponować dziewczynie znajomością wschodnich sztuk walki? Mamy na to radę! Oto krótki i przystępny kurs karate dla każdego!

Lekcja PIERWSZA:
Aby wykazać się znajomością wschodnich sztuk walki musimy prosić o pomoc kolegę, który nam ufa. Na jego głowie ustawiamy 4 cegły, bardzo ważne jest żeby były ustawione centralnie i zachowywały równowagę, i przystępujemy do demonstaracji naszych umiejętności. Każda dziewczyna oszaleje na naszym punkcie gdy zobaczy, że potrafimy przepołowić 4 cegły jednym ciosem, a nasz kolega nawet się nie zorientuje kiedy to zrobiliśmy.

Kliknij i zobacz więcej!

Po wykonaniu mistrzowskiego uderzenia przechodzimy do lekcji drugiej...

Lekcja DRUGA:
Przejdź do artykułu
Rozkoszne diabełki LXIII
22 885  
1   2  
Klikaj!Kolejne spotkanie z przyszłością narodu. Co też dziś odkryją? Co powiedzą? Jak nas rozbawią? Czytaj i przekonaj się sam!

Nasz synek (lat 4,5) jechał ostatnio z nami przed pracą do lekarza i zabraliśmy po drodze teściową, żeby ją podrzucić do centrum, bo mieszkamy parę ulic od siebie na osiedlu na przedmieściach.
Już na miejscu, gdy wysiadaliśmy z samochodu, teściowa zaczęła truć, że nie podoba jej się, jak Młody wygląda w nowej czapeczce. Walnęła tekst do mojej Żony:
- Jak on wygląda w tej czapce, no zobacz sama?!.
Młody akurat gramolił się z samochodu, zmierzył spojrzeniem babcię od góry do dołu i wypalił:
Przejdź do artykułu
Co najdziwniejszego zrobiłeś przez sen II
30 519  
6   26  
Kliknij i zobacz więcej!Niektórzy tracą czas i jak śpią, to po prostu śpią, inni zaś robią podczas snu różne rzeczy, czasami bardzo dziwne....

Środek nocy, coś koło drugiej. Jarek wchodzi do pokoju rodziców w pozie zombi, niezbyt kontaktując, co się wokół niego dzieje. Coś tam bulgoczę pod nosem, na co rodzice oczywiście się obudzili.
- Jarek, co jest?
- Yyyyy szczury tupią kaloszami po mieszkaniu i mnie obudziły.
- Ale tu nie ma szczurów...
Na co Jarek zrobił malowniczy obrót z przytupem i grzecznie wrócił do łóżeczka.

by Jaretzky

* * *

Ja coś czytam w nocy, moja Siostra śpi, i nagle mówi: daj mi prądu!
Ja: po co Ci prąd?
Siostra z większą determinacją:
No daj mi tego prądu!
A ja swoje z jeszcze większym zdziwieniem: Ale po co Ci prąd?
Tak mniej - więcej wyglądał nasz dialog, a na drugi dzień, Siostra powiedziała, że śniło jej się że jest na jakimś statku kosmicznym i coś naprawia, i potrzebowała bezwzględnie prądu, i nie mogła zrozumieć, że jest ktoś tak głupi (czyli niby ja), że nie wie do czego jest prąd potrzebny.
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych XCI
18 889  
2   2  
Zobacz to, co on!Czy klasyczny wpiernicz, to najgorsza z możliwych kar za wybryki? Czy może szwy, rany i otarcia? A może złamania lub podbite oczy? Nic z tych rzeczy! W pewnym przedszkolu jest kara o wiele bardziej okrutna!

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

KOSZYKÓWKA

Będąc w wieku około 8-9 lat, uwielbiałem grac w koszykówkę. W naszym mieszkaniu był przeprowadzany akurat remont i dość duży segment był odsunięty od ściany o jakieś 1,5 - 2 metry. Na segmencie było wiaderko. Nie mam pojęcia jaka cholera je tam postawiła. Szybko skombinowałem jakąś piłkę i zacząłem rzucać nią do "kosza". Gdy w końcu udało mi się trafić, skapnąłem się że teraz tą piłkę trzeba będzie wyjąć, więc wziąłem drabinę (nie rozkładaną tylko taką "zwykłą"), oparłem ją o segment i wspiąłem się na górę.
Przejdź do artykułu
Dzień Świra Bojownika JM
32 594  
7   81  
Kliknij i zobacz więcej!No i się wydało! Jeśli szukasz kogoś normalnego, to na JM go nie znajdziesz! Jeśli oglądałeś/aś film Marka Koterskiego "Dzień Świra" i pamiętasz np. siadanie przed telewizorem czy przygotowania do snu to Ci powiem, że Adaś Miauczyński idealnie nadaje się na Bojownika JM i czułby się na naszym forum jak w domu! Oto fragmenty zapisu pierwszej sesji terapeutycznej Bojowników JM:

Uwielbiam żelowe misie typu "Haribo". Jestem po prostu maniakiem. Niby nic, ale sposób jedzenia tych kolorowych miśków jest w oczach mojej żony co najmniej dziwny. Otóż, przed rozpoczęciem konsumpcji wysypuję wszystkie z torebki i układam kolorami po równo w każdym kolorze. Te, które zostaną z nadwyżki kolorów zjadam na początku lub ewentualnie (choć z bólem serca) mogę kogoś poczęstować. No nie daj boże, jak żona poprosi o miśka w momencie gdy mam już wszystkie poselekcjonowane - mogę zabić.

* * *

Nie położę się spać w niepuchatej pościeli. Żonka dostaje palpitacji serca, gdy poprawiam po niej pościelone łóżko. Zawsze jest źle. U mnie musi być wszystko symetrycznie, równo i puchato. Poduszka właściwa musi leżeć równiutko, z tyłu lekko bardziej wysoko z delikatnym spadkiem ku dołowi. Na to idzie jasieczek dokładnie po środku poduszki właściwej. Kołdra musi być wytrzepana najpierw z tyłu dla wyrównania pierza, następnie odwrotnie aby była bardziej puchata przy twarzy. No i te cholerne guziczki - zawsze, ale to zawsze muszą być do góry. Najgorzej jest jak wstaję w nocy siusiu. Nawet nieprzytomny powtarzam cały rytuał od nowa, bo za cholerę nie usnę w niepuchatej pościeli.

* * *

Nie usnę w innej pozycji niż jakbym w trumnie leżał.
Przejdź do artykułu
Kiedy oni to nakręcili?
23 162  
3   12  
Wygląda na to, że Samoobrona kreciła już od dawna skoro ten fabularyzowany dokument jest już od 1 grudnia w kinach...

Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Kącik Kibica LXVIII - Bociany Lozano
23 510  
4   15  

Kliknij i zobacz więcej!Dzisiejszy Kącik z przyczyn oczywistych zdominował jeden temat: SIATKÓWKA. Z powodu zakończonych MŚ, dyżurni kibice Onetu mieli pełne ręce roboty, a ich efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Ich twórczość to dla nas takie zaskoczenie, jak i srebrny medal siatkarzy.

  

- No dobrze, a co będzie jak zremisujemy z Bułgarią? Co będzie decydowało o wejściu do finału? Małe punkty, sety, czy powtórzony mecz? – Zosia.

- Wtedy strzela się karne, Zosiu.

- Rzut monetą.

- Będzie złoty strzał.

- Wtedy zaczną grać w szachy.

- Wtedy Lozano gra w marynarza z trenerem Bułgarii.

Przejdź do artykułu
Idealne na prezent niespodziankę!
20 189  
9   8  
Cały czas brakuje ci pomysłu na świąteczny prezent niespodziankę dla bliskiej osoby? Oto coś idealnego:

Kliknij i zobacz więcej!
Źródło: https://www.bibula.art.pl/
Podesłał: Krzysztof O.
Przejdź do artykułu
Bojownicze dzienniczki XXXII
19 598  
5   4  
Klikaj cichutko, bo ich zbudzisz!Co można robić w szkole. Uczyć się. I bardzo dobrze, ale oprócz? Jeść kanapkę na przerwie? Rozmawiać ze znajomymi? Otóż nie! W szkole można robić całkiem sporo!

Kiedyś dostałem taką uwagę: "Uczeń Y wyrzucił tornister przez okno z drugiego piętra powodując zagrożenie życia i zdrowia" chciałbym podkreślić że tornister był pusty.

* * * * *

Przynosi na lekcje lizaki i liże je.

* * * * *

Na lekcji plastyki Karol sprzecza się z nauczycielką. W dzienniku ląduje taka uwaga: "Karol twierdzi że nie jest Picassem."

* * * * *

Mówi sam do siebie.

* * * * *

Na lekcji religii:
"Mateusz depiluje sobie nogi ekierką pod ławką".
Przejdź do artykułu
Gdzie jest twój sznycel, Angelo?
29 193  
5   27  
Podczas kiedy niemiecki Taz nabija się z naszego Kartofla, bądź co bądź jednak naszego prezydenta, to chcielibyśmy im przypomnieć jedną ważną rzecz. Po pierwsze tylko my możemy się nabijać z naszego prezia, a po drugie...

Przejdź do artykułu
ICBO CXLIII - mamy scenariusz do Szklanej pułapki 8
24 014  
5   9  
Klijaj w środkowyDziś o cudownej maści słów parę. Także dziś dowiesz się czy kobiety lubią ogolonych facetów oraz poznasz odpowiedź na pytanie: Czy niedźwiedź to, czy wielbłąd?

Maść do krowich wymion "cudownym" lekiem

- Mam dziewczynę, ma małe piersi, jakby wcierać te maści, urosną?


- Zaczną dawać mleko.

- A jak rozmawiałeś o tym z dziewczyną to coś mówiła, czy zrobiła MUUUU!!!?

- Poczekaj trochę. Jak skończy 80 lat to piersiątka będą w sam raz!

- Samo wcieranie nie pomoże - musisz jeszcze doić 2 razy dziennie, wtedy dopiero będzie miała wymiona!

- Uważaj bo będzie wręcz przeciwnie. Tyłek jej urośnie a piersi się pomniejszą.

- Pusty łeb sobie wysmaruj.
Przejdź do artykułu
Przychodzi baba do psychologa...
28 488  
6   4  
Kliknij i zobacz więcej!Każda kobieta ma jakieś problemy ale nie każda przełamuje się żeby porozmawiać o tym z psychologiem. Być może poniżej znajdziesz odpowiedź na pytanie, która rozwiąże również twoje problemy i zaoszczędzisz na psychologu...

Pytanie:
"Mam dwóch przyjaciół. Obaj mnie mocno kochają i chcą się ze mną ożenić. Jeden piękny, mądry, mistrz sportu i kształci się na bankiera. Drugi także piękny, mądry i dużo zarabia. Proszę mi poradzić, kogo wybrać?"

Odpowiedź:
"Wybierając męża jak kapustę na bazarze, nie zapomnij sprawdzić ich kartotek na policji, w sądzie i u psychiatry. Szczególnie ważne to ostatnie sprawdzenie, ponieważ jeśli mężczyzna chce na takich warunkach założyć rodzinę, niekoniecznie musi mieć prawidłowo poukładane w głowie..."

* * *

Pytanie:
"Mam chłopaka.Chce się ze mną ożenić a ja chciałabym jeszcze trochę poczekać i popatrzeć, jak mu się powiedzie w biznesie. On się złości i mówi, że go nie kocham. A mi jest mi bardzo przykro, ponieważ chcę tylko się zorientować jaki ma potencjał... Jak go przekonać, że i ja go kocham?"
Przejdź do artykułu
Kolejny seks skandal w Samoobronie
35 739  
2   9  
Świeżutka i fabularyzowana informacja z wczoraj...

Wieczorem v-ce premier Lepper zmęczony dniem pracy przechodził obok pokoju Klubu Poselskiego Samoobrony. Do jego uszu doszły dźwięki głośnej muzyki dobiegającej za zamkniętych drzwi. Zdecydowanym ruchem otworzył je i wszedł do środka. Dobrą chwilę przyzwyczajał oczy do ciężkiej od dymu papierosowego atmosfery pokoju. Po chwili dostrzegł całą śmietankę swojej partii, wszędzie walały się puste butelki.
-  Co to?! Pijaństwo w moim klubie na terenie sejmu!? Mało mamy jeszcze kłopotów?!
- A jest powód panie przewodniczący, jest powód - bełkotliwie odezwał się Filipek... - Koleżanka Lewandowska dostała okres.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM


Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze